Zupa z zielonych warzyw. BLW.

Jesień i zima to czas na zupy. Nic tak nie rozgrzewa jak miska ciepłej zupy na obiad. Zielony kolor warzyw na talerzu dodatkowo wprowadza nieco lata do szaroburej rzeczywistości. Długo gotowana zupa to idealny obiad w sezonie przeziębień.  Zupa z zielonych warzyw jest wariacją na temat jarzynowej, którą gotowałam, gdy Kalinka była chora. 

Zupa z zielonych warzyw
Drukuj przepis
Czas przygotowania
15 min
Czas gotowania
3 hr
Czas przygotowania
15 min
Czas gotowania
3 hr
Lista składników
  1. kawałek chudego mięsa (u mnie cielęcina)
  2. 3 cm pora (biała część)
  3. 1 liść jarmuży (jeżeli masz cięty to garść wystarczy)
  4. 5 różyczek brokuła (u mnie świeży)
  5. 1/2 szklanki zielonego groszku (u mnie mrożony)
  6. 15 strąków zielonej fasolki szparagowe (u mnie mrożona z lata)
  7. 2 marchewki
  8. kawałek selera (ilość jak 1 marchewka)
  9. 5 łyżek komosy ryżowej (u mnie czerwona, można dać dowolną kaszę, np. jaglaną)
  10. 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
  11. 1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
  12. 1 łyżeczka suszonego lubczyku
  13. 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
  14. 1 liść laurowy
  15. sól himalajska (należy pominąć dla dzieci poniżej roku)
  16. pieprz kolorowy (należy pominąć dla dzieci poniżej roku)
  17. 2 łyżki oliwy z oliwek
Sposób przygotowania
  1. Mięso kroję w kostkę i wraz z oliwą wrzucam do garnka. Smażę na niewielkim ogniu przez chwilę.
  2. Por siekam drobno i dodaję do mięsa. Duszę przez kilka minut pod przykryciem.
  3. Marchewkę i seler myję, obieram i kroję na kawałki. Jarmuż płuczę i odcinam twardą łodygę - rozrywam liść na malutkie kawałki. Dorzucam warzywa do garnka i zalewam całość wodą (ok 1 litr). Dosypuję zioła: tymianek, rozmaryn, lubczyk, pietruszkę i liść laurowy.
  4. Doprowadzam do stanu na moment przed zagotowaniem i zmniejszam moc palnika do minimum (2 na płycie indukcyjnej). Gotuję przez ok półtorej godziny - wywar powinien tylko pyrkać.
  5. Różyczki brokuła i fasolkę kroję na małe kawałki i dodaję do bulionu. Dosypuję groszek i komosę. Nakrywam pokrywkę i nadal gotuję na minimalnym ogniu przez kolejne półtorej godziny. Należy kontrolować czy warzywa wcześniej nie zrobią się miękkie.
  6. Na koniec doprawiam zupę solą i pieprzem. Wywar jest bardzo esencjonalny, więc nie wymaga zbyt dużo przypraw. Dla dzieci poniżej roku odłóż porcję zupy bez dodatkowych przypraw.
Uwagi
  1. Z podanych ilości ugotowałam 1,5 litra bardzo gęstej zupy.
  2. Zamiast komosy możesz dać dowolną kaszę. Pasować będzie m.in. jaglana, bulgur czy pęczak.
BLW przepisy https://blwprzepisy.pl/
zupa z zielonych warzyw

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *