Kalina grzyby po raz pierwszy zjadła w wieku 3 lat. Nie dlatego, że nie chciałam jej ich podać wcześniej, ale dlatego, że sama odmawiała ich spróbowania. Na boczniaki, zupełnie nieświadomie, skusiła się w przedszkolu. Podano je jako kotlet na bazie kaszy jaglanej. Pieczarki to nadal nieznany dla niej smak, chociaż zapach i fakturę zna. To, że moje dziecko nie lubi jakiegoś produkty nie oznacza, że nie pojawia się on na naszym moim stole. Ja grzyby lubię i często je serwuję.
Grzyby hodowlane takie jak pieczarki czy boczniaki mogą pojawić się w diecie dziecka już po roku. Natomiast z podawaniem grzybów leśnych należy wstrzymać się najlepiej aż do 12 roku życia.

Zupa pieczarkowa z mlekiem kokosowym
Lista składników:
- 10 pieczarek
- 2 ziemniaki
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 2 łyżki mleka kokosowego
- 2 łyżki oleju
- 3 liście laurowe
- 1/2 łyżeczki rozmarynu
- 1 łyżeczka suszonej natki pietruszki
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- sól himalajska (ilość do smaku)
- świeżo zmielony pieprz (ilość do smaku)
- 500 ml wody lub bulionu
Sposób przygotowania:
- Cebulę rozdrabniam malakserem (można drobno posiekać), umieszczam w garnku i podsmażam na oleju do momentu aż się zeszkli.
- Pieczarki kroję w kostkę i dodaję do cebuli. Smażę na niewielkim ogniu przez ok 10 minut mieszając od czasu do czasu. Pieczarki powinny puścić wodę i zmniejszyć swoją objętość.
- Ziemniaki kroję w kostkę, a marchewkę rozdrabniam w malakserze (można zetrzeć na tarce o dużych oczkach). Dodaję warzywa do garnka.
- Dosypuję rozmaryn, pietruszkę, kurkumę i liście laurowe. Dolewam wodę. Gotuję na małym ogniu do momentu aż warzywa będą miękkie (ok 20-30 minut).
- Gdy zupa jest gotowa dodaję do niej mleko kokosowe oraz doprawiam ją solą i pieprzem (można pominąć w porcji dla dziecka).