Kalina bardzo długo nie chciała jeść pierogów. Aż dziwne, bo rodzice pierogi uwielbiają, zwłaszcza te wytrawne. W okolicy trzecich urodzin sytuacja zmieniła się jak w kalejdoskopie, a moje dziecko z dnia na dzień pokochało pierogi. Może jeszcze nie wszystkie, bo na ruskie z cebulką czy mięsne kręci nosem, ale już takie z batatem i twarogiem chętnie zjada.
Zastanawiałam się w jaki sposób podać pierogi ze szpinakiem. Ja osobiście lubię mocno czosnkowy farsz szpinakowy z dodatkiem koziego sera. Niestety Kalina zaczęła gardzić czosnkiem, więc musiałam poszukać alternatywy. Postanowiłam dodać liście do ciasta, a środek zrobić z kaszą jaglaną i gruszką. Dziecko zachwycone kolorem pierogów wciągnęło 5 szt. na podwieczorek po przedszkolu.

Tłem do zdjęć jest książka Bardzo głodna gąsienica.
Szpinakowe pierogi z kaszą jaglaną i gruszką
Lista składników na ciasto:
- 250 g mąki (najlepsza będzie typ 500)
- 50 g liści świeżego szpinaku
- 130-160 ml wody
- 1/3 łyżeczki soli
- 1/2 łyżki oleju
Lista składników na farsz:
- 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej (nieugotowanej)
- 1 szklanka wody
- garść rodzynek
- 1 dojrzała gruszka (można dać jabłko)
- 1 łyżeczka mielonego lnu (siemienia lnianego, można pominąć)
- 1/4 łyżeczki cynamonu
Sposób przygotowania:
- Ciasto na pierogi przygotowałam za pomocą miksera planetarnego. Użyłam haka do wyrabiania ciasta na chleb. Ciasto można przygotować ręcznie, niemniej wymaga to sporej siły podczas zagniatania.
- Szpinak myję, osuszam i umieszczam w misce. Dolewam 130 ml wody i całość blenduję bardzo dokładnie przez 2-3 minuty (w blenderze wysokoobrotowym krócej). Szpinak musi być bardzo dobrze rozdrobniony. Przelewam wodę szpinakową do rondelka i doprowadzam ją do stanu na chwilę przed zagotowaniem.
- Do miski wsypuję mąkę i sól. Mieszam suche składniki. Dolewam olej i połowę wody ze szpinakiem. Włączam mikser i na wolnych obrotach mieszam ciasto. Cienkim strumieniem dolewam resztę wody co pewien czas sprawdzając miękkość ciasta. Ilość wody należy dostosować indywidualnie.
- Gdy z ciasta uformuje się kula zagniatam je przez kolejne 10 minut na średnich obrotach miksera. Co pewien czas sprawdzam czy ciasto nie jest za suche lub mokre (w razie czego dolewam wodę lub dosypuję mąkę). Finalnie powinno być gładkie, miękkie i bardzo elastyczne. Ze względu na dodatek szpinaku może być lepie, ale na pewno nie powinno mocno kleić się do rąk. Gotowe ciasto zawijam w folię spożywczą.
- W międzyczasie przygotowuję farsz. Kaszę jaglaną płuczę kilka razy w gorącej wodzie. Przekładam do garnka i zalewam podwójną ilością czystej wody. Dodaję drobno posiekane rodzynki. Gotuję pod przykryciem na małym ogniu do momentu aż kasza wchłonie całą wodę i zrobi się miękka (ok 20 minut). Pozostawiam kaszę do przestudzenia bez podnoszenia pokrywki.
- Gruszkę ścieram na tarce do dużych oczkach i dodaję do przestudzonej, ale nie zimnej kaszy. Dosypuję cynamon i mielony len. Całość dokładnie mieszam i pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.
- Rozwałkowuję ciasto i za pomocą szklanki wycinam koła. Dobrze wyrobione ciasto nie wymaga mocnego podsypywania mąką. Nakładam porcję farszu (u mnie czubata łyżeczka) i zlepiam brzegi ciasta. Gotowe pierogi układam na drewnianej desce.
- W dużym garnku zagotowuję wodę. Wrzucam ulepione pierogi do wrzątku (ok 8 sztuk na porcję). Gotuję 3 minuty od momentu aż pierogi wypłyną na powierzchnię. Wyciągam je za pomocą łyżki cedzakowej i układam na talerzu do wyschnięcia (nie powinny dotykać się). Następnie przekładam je na drugi talerz, aby obeschły w drugiej strony.
- Podaję z rozpuszczonym masłem.
Uwagi:
- Mielony len można pominąć. Ja jednak daję go, ponieważ dobrze skleja farsz oraz zawiera sporo błonnika pokarmowego.
- Jeżeli gruszka puściła zbyt dużo soku to można nie dodawać go do farszu, aby nie był zbyt wodnisty.
- Nadmiar ciasta (nawet niewielki kawałek) można zamrozić i wykorzystać w przyszłości.
- Z podanych ilości przygotowałam ok 25 szt. pierogów.
Podoba Ci się ten przepis? Postaw mi wirtualną kawę ☕️ buycoffee.to/gotujaca.mama




