Co pewien czas Kalinie włącza się faza na placki. Nie ukrywam, że ja cieszę się na te etapy. Placki to dla mnie szybkie i łatwe jedzenie, które przygotuję praktycznie ze wszystkiego, (prawie) zawsze dobrze smakuje i mogę je zabrać na wynos bez obawy o rozlanie czy zapaskudzenie wszystkiego dookoła. Do tego Kalina chętnie je zjada. Placuszki z tego przepisu zniknęły w mgnieniu oka. Zrobiłam 8 sztuk. Młoda zjadła 7 sztuk i zapewne wciągnęłaby całość, gdybym nie podkradła jednego.
Placki twarogowe robię niemalże nałogowo od kiedy odkryłam w osiedlowym sklepie biały ser ze Strzałkowa. Jest absolutnie genialny. To najlepszy sklepowy twaróg jaki kiedykolwiek jadłam. Lepszy robiła tylko moja babcia. Jest delikatny, miękki (a nawet puszysty), wilgotny, ani za słodki, ani za kwaśny. No po prostu najlepszy! Jeżeli znajdziecie go w sklepie to kupujcie w ciemno bez patrzenia na cenę.
Podoba Ci się ten przepis? Postaw mi wirtualną kawę ☕️ buycoffee.to/gotujaca.mama


- 125 g białego sera
- 1 jajko
- 1/2 banana
- 1 czubata łyżka mąki kukurydzianej
- olej kokosowy do smażenia (nierafinowany, extra vergin)
- Białko oddzielam od żółtka. Białko ubijam na sztywną pianę.
- Do miski z żółtkiem dodaję twaróg i połowę banana. Całość miksuję na gładki krem, a następnie dosypuję mąkę kukurydzianą. Mieszam całość dokładnie.
- Do powstałej masy małymi porcjami dodaję białko i delikatnie łączę składniki. Należy robić to powoli, aby ciasto pozostało napowietrzone. Dzięki temu placuszki będą miękkie i delikatne.
- Patelnię smaruję odrobiną oleju kokosowego i rozgrzewam ją. Nie powinna być zbyt gorąca, aby placki nie przypaliły się. Placuszki przygotowuję na połowie mocy palnika (5 na płycie indukcyjnej).
- Łyżką wykładam ciasto na patelnię. Smażę pod przykryciem aż placki zrumienią się z każdej strony.
- Z podanych ilości przygotowałam 8 placuszków.
- Placuszki przygotowałam na bazie sera śmietankowego ze Strzałkowa, który jest niezwykle miękki, delikatny i wilgotny.

olej kokosowy nierafinowany ma niską temperaturę dymienia (ok 175 stopni) czy nie lepszy (bezpieczniejszy) byłby tu olej rafinowany ?
Podczas smażenia tych placuszków patelnia nie jest mocno nagrzana.Robię je na połowie mocy palnika indukcyjnego. Zresztą oleju nie należy dawać zbyt dużo. Tylko musnąć nim patelnię. Możesz oczywiście użyć rafinowanego.
Też się łapię na tym, że od razu przechodzę do konkretów.
Fajne placki. Smakują trochę jak sernik:) a! i te też, jak wiele innych, piekę w piekarniku (bez oleju lub z odrobinką dodaną do ciasta).
Czym zastąpić banana?
Można pominąć lub spróbować dać jabłko starte na tarce. Banan ma właściwości sklejające, więc można też dać dwa jajka zamiast jednego.
Zrobiłam bez banana i smażyłam bez tłuszczu 🙂 są pyszne, mam nadzieje że synowi też posmakują. Chociaż ostatnio rzuca wszystkim 🙁 dla samego rzucania. Jak „je” placka to wyrzuca po kawałku, aż zostanie mu jeden kęs i ten jeden ostatni zje. I tak w kółko, ze wszystkim.