Moje prawie dwuletnie dziecko, które świetnie potrafi jeść łyżką i widelcem, ma bunt na samodzielne jedzenie. Do tego dochodzi jeszcze awersja do fotelika i nadmiar energii, którą córka próbuje rozładować akurat w czasie nadchodzącego posiłku. Wszystko to tworzy mieszankę wybuchową. Kalina jednocześnie chce jeść, biegać, wyglądać przez okno i robić milion innych rzeczy. Mama natomiast jest od podawania jedzenia i pilnowania, aby miska była pusta.
Próbowałam walczyć z tym, ale chyba się nie da. Córka, albo kończy posiłek głodna, albo wpada w histerię i rzuca jedzeniem. Mam nadzieję, że etap ten szybko minie. Jedynym pozytywem z karmienia dziecka jest możliwość ugotowania zupy na obiad. Zupa krem z pomarańczowych warzyw podana z cieciorką i kaszą jaglaną (resztka kolacji z dnia poprzedniego) zniknęła w mgnieniu oka.


- 2 marchewki
- kawałek batata (ilość jak 1 marchewka)
- kawałek dyni piżmowej (ilość jak 2 marchewki, można dać dowolną odmianę dyni)
- 1 czerwona cebula
- 1 ząbek czosnku
- 3 nitki szafranu (można pominąć)
- 3 ziarenka kolendry
- 1/4 łyżeczki kuminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sol z 1/2 limonki (można dać 2 łyżeczki soku z cytryny)
- sól himalajska do smaku (pomiń dla dzieci poniżej roku)
- świeżo zmielony pieprz (można pominąć w porcji dla dziecka poniżej roku)
- woda
- Wszystkie warzywa myję, obieram i kroję na kawałki.
- Do garnka wlewam oliwę i wkładam cebulę. Duszę cebulę na małym ogniu do momentu aż się zeszkli. Dokładam marchewkę i duszę jeszcze kilki minut.
- Dokładam dynię i batata. Dorzucam wszystkie przyprawy poza solą i pieprzem. Zalewam garnek taką ilością wody, aby przykryła warzywa.
- Gotuję pod przykryciem do momentu aż warzywa będą miękkie (ok 20 minut).
- Czosnek ścieram na tarce i dokładam do garnka w momencie wyłączenia palnika.
- Studzę zupę, a następnie blenduję ją na gładki krem. Dolewam sok z limonki i odkładam porcję dla dziecka. Doprawiam solą i pieprzem.
- Zupę podałam z ugotowaną ciecierzycą. Kalina dodatkowo dostała kaszę jaglaną.
- Z podanych ilości przygotowałam 3 porcje zupy.
- Jeżeli doprawiasz zupę kurkumą to nawet dla maluszka dobrze jest dodać odrobinę pieprzu, który ułatwia trawienie kurkumy. Kurkuma ma świetne właściwości przeciwzapalne.
