Te pierogi to nasz hit minionych świąt Bożego Narodzenia. Kalina nie jest fanką pierogów. Do tej pory smakowały jej tylko pierogi z borówkami. Ruskie, z mięsem, z soczewicą czy nawet z serem na słodko nie zrobiły takiej furory jak wersja z batatem i twarogiem. W czym tkwi sekret? Chyba właśnie w farszu – nie jest ani za słodki, ani zbyt wytrawny. Taki w sam raz.
Przepis pochodzi od babci Gosi. Od siebie dorzuciłam tylko cynamon i masełko. Babcia zagniata ciasto ręcznie, ja natomiast poszłam na łatwiznę i wrzuciłam składniki do miksera planetarnego.
Tak przygotowane pierogi można podać dziecku już od początku rozszerzania diety pod warunkiem, że może jeść gluten i nabiał.
Pierogi z batatem i białym serem
Lista składników na ciasto:
- 500 g mąki pszennej (użyłam typ 500)
- 250-280 ml gorącej wody
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej
- 1 łyżka oleju
Lista składników na farsz:
- 1 batat (ok 300 g po ugotowaniu)
- 1 kostka (ok 250 g) białego twarogu półtłustego
Sposób przygotowania:
- Ciasto na pierogi przygotowałam za pomocą miksera planetarnego. Użyłam haka do wyrabiania ciasta na chleb. Ciasto można przygotować ręcznie, niemniej wymaga to sporej siły podczas zagniatania.
- Wodę zagotowuję i odstawiam na 2-3 minuty.
- Do miski wsypuję mąkę i sól. Mieszam suche składniki. Dolewam olej i połowę wody. Włączam mikser i na wolnych obrotach mieszam ciasto. Cienkim strumieniem dolewam resztę wody co pewien czas sprawdzając miękkość ciasta. Ilość wody należy dostosować indywidualnie (powinno być to 250-280 ml).
- Gdy z ciasta uformuje się kula zagniatam je przez kolejne 10 minut na średnich obrotach miksera. Co pewien czas sprawdzam czy ciasto nie jest za suche lub mokre (w razie czego dolewam wodę lub dosypuję mąkę). Finalnie powinno być gładkie, miękkie i bardzo elastyczne. Nie powinno lepić się do rąk.
- W międzyczasie przygotowuję farsz. Batata obieram, kroję w kostkę i gotuję na parze. Następnie studzę i rozgniatam widelcem. Dodaję rozgnieciony twaróg i mieszam z batatem. Farszu nie należy miksować i zbyt mocno rozdrabniać, ponieważ utrudni to lepienie pierogów.
- Odrywam kawałek ciasta, a resztę zawijam w folię spożywczą. Rozwałkowuję ciasto i za pomocą szklanki wycinam koła. Dobrze wyrobione ciasto nie wymaga podsypywania mąką. Nakładam porcję farszu (u mnie ok 2/3 łyżki stołowej) i zlepiam brzegi ciasta. Gotowe pierogi układam na drewnianej desce.
- W dużym garnku zagotowuję wodę. Wrzucam ulepione pierogi do wrzątku (ok 8 sztuk na porcję). Gotuję 3 minuty od momentu aż pierogi wypłyną na powierzchnię. Wyciągam je za pomocą łyżki cedzakowej i układam na talerzu do wyschnięcia (nie powinny dotykać się). Następnie przekładam je na drugi talerz, aby obeschły w drugiej strony.
- Podaję z rozpuszczonym masłem i cynamonem.
Uwagi:
-
Z podanych ilości przygotowałam ok 30 pierogów. Nadmiar ciasta zawinęłam w folię spożywczą i zamroziłam.
-
Ostudzone i wysuszone pierogi można zapakować do woreczków i zamrozić. Mrożone pierogi wrzucam do wrzątku (bez rozmrażania) i gotuję 1 minutę od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
