Czasami są takie dni, że nie mam weny na gotowanie. Poważnie, zwyczajnie nie chce mi się wymyślać, stać przy garach i szykować nawet pieczonych warzyw (ile można jeść frytek z batatów). Z pomocą przychodzą wtedy jajka, mrożonki i puszki (dobrze być przygotowanym i mieć zapasy w domu 👈 klik). Taki omlet z piekarnika świetnie nadaje się praktycznie na każdy rodzaj posiłku – na wytrawne śniadanie, lekki obiad lub sycącą kolację.
Groszek i kukurydza to rodzaj warzyw, który warto wprowadzić dziecku dopiero gdy opanuje umiejętność gryzienia małych kawałków i chwyt pensetowy. Małe okrągłe formy mogą stanowić przeszkodę dla niemowlaka w pierwszych tygodniach rozszerzania diety. Oczywiście groszek i kukurydzę można zaserwować w innej postaci, np. zupy krem (👈 klik) lub pesto do makaronu.
Omlet z cukinią, groszkiem i kukurydzą

Lista składników:
- 2 jajka
- 100 ml wody (można użyć mleka)
- 50 g mąki (dałam ryżową)
- 1/3 szklanki cukinii startej na dużych oczkach (ilość po odciśnięciu wody)
- 1/2 szklanki zielonego groszku (użyłam mrożonego, ugotowanego)
- 1/2 szklanki kukurydzy (użyłam z puszki)
- 1/2 łyżeczki ulubionych ziół i przypraw (u mnie zioła prowansalskie, rozmaryn i zielona czubrica)
- olej do posmarowania formy
Sposób przygotowania:
- Piekarnik nagrzewam do 200 stopni.
- Groszek gotuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Kukurydzę odcedzam z zalewy. Cukinię ścieram na tarce o dużych oczkach i odciskam z nadmiaru wody.
- Do miski wbijam jajka, wsypuję mąkę i wlewam wodę. Doprawiam ziołami. Całość mieszam za pomocą rózgi aż składniki połączą się. Dokładam wcześniej przygotowane warzywa i ponownie mieszam.
- Formę do pieczenia smaruję olejem (użyłam ceramicznej, silikonowa nie wymaga natłuszczania). Przekładam do niej ciasto i wstawiam do nagrzanego piekarnika. Piekę ok 20-25 minut lub do suchego patyczka w opcji góra-dół (bez termoobiegu). Ciasto podczas pieczenia może mocno urosnąć, opadnie po ostygnięciu.
- Podaję z ulubionymi dodatkami. Kalina jadła z surówką z marchewki i jabłka, ja posypałam sobie koperkiem i dodałam pesto z suszonych pomidorów.
- Danie smakuje dobrze zarówno na ciepło, jak i na zimno.

