Bakłażan niezbyt często pojawia się w mojej kuchni. Warzywo to, aby dobrze smakowało wymaga sporej obróbki. Ja natomiast preferuję, gdy jedzenie powstaje szybko i sprawnie. Nie chcę jednak pozbawiać Kaliny poznawania nowych smaków i próbowania nieznanych dotąd produktów. Dlatego kupiłam bakłażana i… odłożyłam do lodówki. Wstyd się przyznać, ale przeleżał w niej kilka dobrych dni zanim postanowiłam coś z niego zrobić. Padło na pastę kanapkową, ponieważ taka forma podawania nowych produktów najbardziej Kalinie pasuje. Moje roczne dziecko preferuje dobrze znane produkty, natomiast do nowości podchodzi dosyć sceptycznie.
Pasta z pieczonego bakłażana to jedno z lepszych kanapkowych smarowidełk jakie kiedykolwiek przygotowałam. Żałuję tylko jednego – upiekłam za mało bakłażana. Kolejnym razem będę musiała przygotować co najmniej podwójną porcję. Pasta zniknęła tak szybko, że nie zdążyłam zrobić zdjęć. Smak bakłażana świetnie podkreślił olej konopny, który od pewnego czasu króluje w mojej kuchni. Stosuję go wymiennie z olejem lnianym do wzbogacania potraw podawanych na zimno.


- 1 bakłażan
- 5 kawałków suszonych pomidorów
- 1 cebula szalotka wraz ze szczypiorkiem
- 3 łyżki sezamu
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżka oleju z konopi
- szczypta soli
- Bakłażana myję i kroję wzdłuż na ćwiartki. Obsypuję solą i odstawiam na godzinę. Następnie opłukuję go z wypuszczonego soku i osuszam ręcznikiem papierowym. Układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekę 25 minut lub do momentu aż bakłażan zrobi się miękki. Wyjmuję i studzę.
- Sezam wsypuję na suchą patelnię i prażę ok 2-3 minuty aż się zarumieni. Następnie rozdrabniam blenderem. Dodaję pomidory, cebulę ze szczypiorkiem, oliwę i olej konopny. Blenduję dodając stopniowo kawałki bakłażana. Jeżeli masa będzie zbyt gęsta można dodać 2-3 łyżki wody.
- Podaję na kanapkach, chociaż moje dziecko chętnie wyjada paluszkiem prosto z miseczki.
- Z podanych ilości powstanie mała miseczka pasty, którą posmarujesz kilka kanapek. Porcja idealna na szybką kolację.

Od kilku tyogni zabieram się za zrobienienie podobej pasty. Ciągle coś mnie powstrzymue. Teraz to już nie ma zmiłuj 😉
Polecam, jest rewelacyjna.
Bakłażana blendować ze skórką i z nasionami?
Ja blenduję w całości. Ważne tylko, aby przed pieczeniem obficie posypać bakłażana solą i odstawić na dłuższą chwilę, aby puścił sok. Następnie dokładnie wytrzeć, a najlepiej opłukać.
Bakłażana blendować ze skórką i z nasionami?