Uwielbiam kaszę jaglaną z jabłkiem, rodzynkami i cynamonem. Smakuje jak zapiekany ryż, a jest od niego dużo zdrowsza i znacznie szybciej się ją przygotowuje. Zanim Kalina poszła do przedszkola często podawałam ją na drugie śniadanie w domu. Moja prawie trzylatka ma bardzo specyficzne upodobania kulinarne i niestety nie zawsze przedszkolne jedzono jej pasuje. Niestety kończy się to niezjedzonym obiadem i pustym brzuszkiem. Odbierając ją z placówki muszę mieć w zanadrzu jakieś zdrowe jedzenie, które młoda będzie mogła spałaszować w drodze do domu. W przeciwnym razie skończy się na suchej bułce z pierwszego lepszego sklepu. Kasza jaglana zapakowana do muszli makaronowych nadaje się idealnie do zabrania na wynos.
Muszle z kaszą jaglaną, jabłkiem i cynamonem

Lista składników:
- 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej (przed ugotowaniem)
- 1 jabłko
- garść rodzynek
- 1/2 łyżeczki cynamonu cejlońskiego
- 1/2 łyżeczki oleju (użyłam kokosowego, można dać z pestek dyni lub inny ulubiony)
- 1 szklanka wody lub mleka do ugotowania kaszy
- 15 dużych muszli makaronowych
Sposób przygotowania:
- Rodzynki drobno siekam i umieszczam w rondelku.
- Kaszę jaglaną płuczę kilka razy w gorącej wodzie. Przekładam do garnka z rodzynkami i zalewam podwójną ilością czystej wody (lub mleka). Gotuję pod przykryciem na małym ogniu do momentu aż kasza wchłonie całą wodę i zrobi się miękka (ok 20 minut). Pozostawiam kaszę do przestudzenia bez podnoszenia pokrywki.
- Muszle gotuję zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu. Gdy są gotowe przelewam je zimną wodą. Można skropić je kilkoma kroplami oleju, aby nie skleiły się. Pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.
- Jabłko ścieram na tarce o dużych oczkach i przekładam do przestudzonej kaszy. Dodaję cynamon i olej (kokosowy warto wcześniej rozpuścić). Mieszam całość.
- Ostudzone muszelki napełniam przygotowanym farszem i układam na talerzu tak, aby nie dotykały się.
Uwagi:
- Farsz jest delikatnie słodki dzięki rodzynkom i jabłkom. Jeżeli preferujesz słodszy smak dodaj odrobinę syropu daktylowego lub innego dozwolonego słodziwa.
- Warto wrzucić do wody kilka muszelek więcej, ponieważ lubią one rozpadać się podczas gotowania.
- Muszelki świetnie smakują na ciepło, jak i na zimno. Można podgrzać je na parze lub wstawiając na kilka minut do piekarnika.
Podoba Ci się ten przepis? Postaw mi wirtualną kawę ☕️ buycoffee.to/gotujaca.mama

