Gdy za oknem robi się szaro, buro i deszczowo to zwykle zaczynam piec. Spędzamy wówczas więcej czasu w domu, więc mogę poświęcić chwilę na wymieszanie składników i wstawienie babeczek do pieca. Aromat pieczonego ciasta z lekką nutą jabłek i cynamonu poprawia humor nawet przy najgorszej pogodzie, a dzień od razu robi się lepszy. Muffiny orkiszowe z jabłkiem to smaczna przekąska do kawy oraz drugie śniadanie dla dziecka. Świetnie nadają się na spacer w wózku.

Muffinki orkiszowe z jabłkami
2017-06-13 22:34:51

Drukuj przepis
Czas przygotowania
10 min
Czas gotowania
23 min
Łączny czas
33 min
Lista składników
- 1 niewielkie jabłko (wybieram słodką i soczystą odmianę)
- 200 ml mąki orkiszowej (1 niepełna szklanka)
- 50 ml mąki amarantusowej (można pominąć i dać więcej orkiszowej)
- 1 łyżka mielonego lnu
- 1 jajko
- 50 ml oleju (u mnie rzepakowy)
- 200 ml wody (można dać mleko krowie lub roślinne)
- 1 łyżka cukru kokosowego (można pominąć)
- 1 łyżka nasion słonecznika
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżeczka nasion czarnuszki
- garść rodzynek
- 1/5 łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy bez fosforanów)
- 1/5 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
Sposób przygotowania
- Jabłko myję, obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Skórę oczywiście można zostawić, ja jednak zawsze usuwam ją z dań dla dziecka. Rodzynki drobno siekam, a pestki dyni i słonecznika lekko rozgniatam w moździerzu.
- Do miski przesypuję mąkę orkiszową i amarantusową. Dodaję starte jabłko (bez odciskania soku) i wszystkie pozostałe składniki poza wodą i cukrem. Zostawiam także odrobinę roztrzepanego jajka (ok 1 łyżeczki) do posmarowania muffinek.
- Delikatnie mieszam ciasto stopniowo dolewając wodę. Ilość wody zależy od tego jak dużo soku puściło jabłko. Ciasto powinno być dosyć gęsto, ale nie suche.
- Napełniam foremki ciastem do ok 3/4 wysokości. Wierzch smaruję pozostałą ilością jajka i posypuję odrobiną cukru kokosowego (można pominąć dla młodszych dzieci). Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piekę ok 23 minuty w opcji góra-dół bez termoobiegu.
Uwagi
- Nie smaruję foremek olejem, ani nie stosuję papilotek. Posiadam silikonowe foremki z Ikea.
BLW przepisy https://blwprzepisy.pl/
