Wycieczka do zoo to zawsze dobra okazja, aby zrobić piknik. Nawet jeśli piknik jest na ławce, bo trawniki nie skoszone i nie ma gdzie koca położyć. Wizyta w zoo to także ogromna porcja ruchu i wrażeń, które pobudzają apetyt. Posiłek musi być bardzo sycące i wartościowe, a najlepiej, aby w małej porcji zawierał ogromną ilość składników odżywczych (był gęsty odżywczo). Na naszą wyprawę przygotowałam placuszki jagodowe z tofu, które jest świetna alternatywą dla twarogu z mleka krowiego.
Jedzenie zapakowałam do lunchboxa Monbento.

Placuszki tofu z jagodami
Lista składników:
- 1 kostka tofu naturalnego (180 g)
- 1/2 szklanki jagód
- 2 jajka
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 szklanki mąki orkiszowej jasnej (u mnie 650 z Młyn Kopytowo)
- 1 łyżka płatków / chipsów kokosowych (można zamienić na wiórki kokosowe)
- 3-4 łyżki wody do uzyskania odpowiedniej konsystencji
- olej do posmarowania patelni
Sposób przygotowania:
- Tofu i jagody blenduję do uzyskania jednolitej konsystencji. Wyciskam sok z cytryny i dodaję go do masy. Wbijam jajka i mieszam mokre składniki.
- Dosypuje mąkę i płatki kokosowe. Mieszam całość dolewając kilka (3-4) łyżek wody. Konsystencja powinna przypominać gęstą kremową śmietanę.
- Za pomocą silikonowego pędzelka smaruje patelnię olejem. Gdy jest gorąca zmniejszam moc palnika. Smażę placki pod przykryciem na średniej mocy palnika. Studzę na kratce.
- Placuszki można przygotować dzień wcześniej i przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku. Zachowują swoją świeżość przez długi czas.



