Komosa ryżowa to kopalnia składników mineralnych. Niestety nie każdemu odpowiada jej lekko orzechowy smak. Ja osobiście bardzo ją lubię, niemniej Kalina po kilku łyżkach zaczyna kręcić nosem. Dlatego komosę wykorzystuję głównie jako dodatek do placków czy gofrów. Jest ona wówczas prawie niewyczuwalna.
Do przygotowania gofrów wykorzystam gofrownicę Dezal model 301.5 o mocy 1300 W.

Gofry z komosy ryżowej
Lista składników:
- 1 szklanka ugotowanej komosy
- 1 szklanka mąki orkiszowej jasnej (nada się też pszenna)
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 jajka
- 1/2 banana
- 150 ml mleka (u mnie sojowe, można dać krowie lub wodę)
- olej do posmarowania gofrownicy
Sposób przygotowania:
- Ugotowaną komosę, jajka i banana umieszczam w misce. Blenduję wszystkie składniki, aż powstanie jednolita masa.
- Do miski wsypuję mąkę orkiszową i ziemniaczaną oraz dolewam mleko. Mieszam wszystkie składniki.
- Gofrownicę smaruję olejem i nagrzewam. Gdy jest już gorąca wykładam ciasto na płytki i piekę gofry do momentu aż para przestanie lecieć.
- Studzę gofry na kratce. Początkowo będą bardzo miękkie, ale lekko stwardnieją jak ostygną.
- Gofry podałam ze świeżymi malinami oraz miodem rzepakowym z porzeczkami liofilizowanymi. Miód pochodzi ze sklepu Wcinaj Miód – znajdziecie tam bogatą ofertę miodów, w tym mój ulubiony miód wrzosowy.



Wpis powstał w ramach współpracy ze sklepem Wcinaj Miód.