Mając w lodówce odrobinę ugotowanej kaszy jaglanej i upieczoną dynię zawsze można stworzyć coś pysznego. Gofry przygotowałam z myślą o kolacji dla dzieci, a to co zostało dojadaliśmy z Karolem następnego dnia na drugie śniadanie. Gofry przechowywane w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku nie tracą zbyt wiele na jakości.

Gofry dyniowe z kaszy jaglanej
Liasta składników:
- 1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (użyłam kaszę gotowaną dzień wcześniej)
- 1/2 szklanki musu z pieczonej dyni (użyłam dyni muscat, która jest bardzo wilgotna)
- 1 jajko
- 3-4 łyżki mąki orkiszowej (można dać gryczaną jeżeli gofry mają być bezglutenowe)
- 1 łyżka mąki kokosowej (nie jest niezbędna, można dać zwykłą mąkę)
- 1 łyżka oleju + olej do posmarowania gofrownicy (użyłam kokosowego nierafinowanego)
Sposób przygotowania:
- Kaszę jaglaną płuczę kilka razy w gorącej wodzie. Przekładam do garnka i zalewam podwójną ilością czystej wody (lub mleka). Gotuję pod przykryciem na małym ogniu do momentu aż kasza wchłonie całą wodę i zrobi się miękka (ok 20 minut). Pozostawiam kaszę do przestudzenia bez podnoszenia pokrywki.
- Dynię kroję na kawałki, pozbawiam pestek i piekę w 180 stopniach przez ok 45-60 minut. Następnie odcinam skórę, a miąższ blenduję. Tak powstały mus przechowuję w lodówce lub mrożę do późniejszego wykorzystania.
- Odmierzam porcję kaszy i dyni, a następnie umieszczam je w misce. Wbijam jajko i wlewam olej. Całość blenduję na jednolity mus. Dosypuję mąkę i mieszam składniki.
- Jeżeli ciasto jest zbyt wilgotne to dosypuję jeszcze łyżkę mąki orkiszowej. Jeżeli zbyt suche dodaję odrobinę wody lub mleka. Wszystko zależy od rodzaju użytej dyni i tego jak wilgotny ma miąższ.
- Smaruję gofrownicę olejem i nagrzewam ją. Wykładam porcję ciasta na gorące płytki gofrownicy i smażę gofry do momentu aż para nie przestanie uciekać. Za pomocą drewnianego patyczka wyciągam gofry. Studzę na kratce.
Uwagi:
- Z podanych ilości przygotowałam 7 małych gofrów.
Podoba Ci się ten przepis? Postaw mi wirtualną kawę ☕️ buycoffee.to/gotujaca.mama