Kilka lat temu zawsze miałam w domu słoik sklepowego dżemu. Smarowałam nim naleśniki, placki czy nawet kanapkę. Dzisiaj po gotowe dżemy sięgam coraz rzadziej. Wybieram za to świeże lub mrożone owoce, które w kilka minut zamieniam w smaczne smarowidło. Mam pewność, że nie zawiera ono niepotrzebnego cukru (także ukrytego pod nazwą „sok zagęszczony”) i sama reguluję poziom słodkiego smaku.
Składniki:
- 2 pomarańcze
- 1 łyżeczka syropu klonowego lub daktylowego (opcjonalnie jeżeli lubi się słodkie dżemy)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 50 ml wody
Sposób przygotowania:
- Pomarańcze obieram, pozbawiam ewentualnych pestek i blenduję. Można też wycisnąć sok z pomarańczy, ale dżem był bardziej słodki.
- Pomarańczowy mus lub sok umieszczam w rondelku. Dodaję słodziwo jeżeli dżem ma być bardzo słodki. Całość podgrzewam.
- Mąkę ziemniaczaną rozpuszczam w zimnej wodzie. Gdy mus pomarańczowy jest już gorący dolewam do niego mąkę ziemniaczaną. Wodę z mąką należy dolewać powoli cienkim strumieniem cały czas mieszając zawartość rondla. W przeciwnym razie powstaną grudki i dżem będzie niesmaczny.
- Przelewam do miseczki i studzę. Podaję z goframi lub naleśnikami.
Uwaga:
Dżemu nie trzeba dosładzać jeżeli lubisz naturalny smak. Dżem ze zblendowanej pomarańczy będzie odrobinę gorzki w smaku, ponieważ zawiera cały owoc, łącznie z błonkami. Nam to nie przeszkadzało i jedliśmy bez dosładzania.