Gdy byłam mała to po cichu zakradałam się do kuchni, wspinałam na krzesło, zaglądałam do kuchennej szafki i palcem wyjadałam ze słoika Nutellę. W latach ’90 nikt nie interesował się składem produktów spożywczych, a kanapka z Nutellą była ulubionym drugim śniadaniem do szkoły niejednego dziecka. Moim zresztą też. Te z szynką i serem lądowały najczęściej w koszu na śmieci.
Gdy sama zostałam mamą zdecydowałam, że nie podam Nutelli (tej ze sklepu) własnej córce. Produkt ten zawiera zbyt wiele cukru, niedobrych tłuszczy i sztucznych dodatków. Nie chcę jednak odmawiać Kalinie słodkiej przyjemności, dlatego poszukałam zdrowego odpowiednika. Zamiast przebierać w słodkich kremach czekoladowych ze sklepowej półki, zajrzałam do kuchennych szafek i lodówki. Składniki na domową Nutellę każda mama na pewno mam na wyciągnięcie ręki.
- 1/2 dojrzałego awokado
- 1 mały dojrzały banan (lub 1/2 dużego)
- 2 łyżeczki kakao (można dać mniej lub więcej wg preferencji)
- 2 łyżeczki miodu (można pominąć jeżeli banan jest wystarczająco słodki lub zastąpić daktylami dla dzieci poniżej roku)
- 1 łyżka pestek dyni
- 1 łyżka nasion słonecznika
- Awokado, banan, pestki dyni i nasiona słonecznika umieszczam w kielichu blendera i miksuję na gładki krem.
- Do powstałej masy małymi porcjami dodaję kakao, sprawdzając czy krem jest wystarczająco czekoladowy. Dosładzam Nutellę miodem jeżeli jest taka potrzeba.
- Krem przechowuję w lodówce w zamkniętym pojemniku maksymalnie 48h, niemniej zwykle znika szybciej niż go przygotowuję.