„Mamo, a upieczemy jakieś ciasto?”. To chyba jedno z najczęstszych pytań w czasie kwarantanny. No dobra, częściej słyszę „Mamo, a kiedy wreszcie otworzą przedszkole?”. W każdym razie jest maj, a jak maj to przecież rabarbar. Mieliśmy już drożdżówkę z rabarbarem, więc tym razem czas na ciasto jogurtowe. U mnie wersja zdecydowanie mocno odchudzona, bo tylko z 1 łyżką cukru. Słodyczy nadaje mąka kokosowa i powidła (100% jabłkowe bez cukru i soku zagęszczonego).

Ciasto orkiszowe z rabarbarem
Lista składników:
- 180 g mąki orkiszowej jasnej
- 50 g mąki kokosowej
- 2 łyżki wiórków kokosowych + 1 łyżka do posypania wierzchu
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 jajka
- 150 g gęstego jogurtu (użyłam Bielucha)
- 1 łyżka powideł (u mnie jabłkowe, można pominąć i dać więcej jogurtu)
- 100 ml oleju
- 2 łodygi rabarbaru
Sposób przygotowania:
- Piekarnik nagrzewam do 180 stopni.
- Do miski wsypuję mąkę orkiszową i kokosową, wiórki, cukier i sodę. Mieszam suche składniki. Dodaję jajka, jogurt, powidła i olej. Mieszam składniki aż połączą się.
- Rabarbar myję i kroję na kawałki. 3/4 owoców dodaję do ciasta i ponownie mieszam. Przekładam ciasto do formy (używam silikonowej, która nie wymaga natłuszczania i wykładania papierem). Pozostały rabarbar układam na wierzchu i lekko dociskam. Całość posypuję wiórkami.
- Wstawiam do nagrzanego piekarnika. Piekę 45 minut (lub do suchego patyczka) w opcji góra dół bez termoobiegu.

